Mój sposób na listopadową chandrę....
Oj ten listopad....liście opadają, albo już opadły ( jak wskazuje nazwa miesiąca) , dzień staje się bardzo krótki i wcześnie zapadają ciemności , a do tego jeszcze wieje i leje ! U mnie pada wprawdzie dopiero od dwóch dni , jednak bardzo się cieszę z tego powodu , bo taki widok - u nas na Roztoczu - należy w tym roku do rzadkości. Może należę do zdecydowanej mniejszości , ale lubię od czasu do czasu taką deszczową pogodę ...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
Każdy dzień to nowa opowieść...
Każdy dzień to nowa opowieść....niech dzisiejsza będzie piękna dla każdego z Was !
Na miłe dzień dobry przepis na wyjątkową kawę i parę zdjęć z pobliskich stawów ( wieś Zatyle). Jeszcze jesień nie powiedziała ostatniego zdania :
Od rana u mnie chłodny poranek , rano było -1 st ....teraz już jest 5 stopni i słoneczko ! Kot sąsiada i moja pościel razem "wygrzewają" się od rana na tarasie. Ot taki zwykły...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
Dzisiaj na dobranoc...
Jesień tak zawróciła mi w głowie , że najzwyczajniej brakuje mi czasu na pisanie bloga. Już wkrótce to nadrobię ! Zrobiłam dużo pięknych zdjęć i w słotne dni chętnie będę Wam posyłała , żeby widoki roztoczańskiej natury rozweselały listopadowe dni.
Dzisiaj posyłam zachód słońca , który uchwyciłam w ostatnim ciepłym dniu. Zastanawiałam się patrząc na ten trwający zaledwie parę minut spektakl : czy to słońce zabawia się drzewami ,...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
Dla miłośników impresjonizmu i...
Dzisiejsze zdjęcia odchodzącej pięknej polskiej jesieni, dedykuję nie tylko miłośnikom impresjonistycznych obrazów, ale wszystkim , którzy kochają Roztocze i otaczającą nas nature. Zdjęcia zrobiłam parę dni temu jadąc drogą przez las z mojej wsi do pobliskiej gminy Bełżec. Trudno było przejechać obojętnie , nie zatrzymując się i nie delektując tym naturalnym pięknem. Jesień już powoli zbiera i chowa swoje farby i dopiero za rok wyc...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
Jesień sypnęła złotem na moim Roztoczu..
Piękno jesieni wciąż mnie zaskakuje i odrywa od rzeczywistości. To piękno... to złoto... którym teraz obsypuje, a czasami wręcz potrząsa nim niczym setkami złotych monet - Pani Jesień - to niestety chwilowe bogactwo każdego kto je zauważy. Jak napisała do mnie znajoma z Instagrama : @ratunku_żyje ..."to bogactwo krótkotrwałe , ale tak bardzo nas ubogaca !" To fakt ...cieszmy więc swoje zmysły tym bogactwem , bo zaraz zniknie ...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]