Morwa….dziękuję Ci !

Pokochaj Roztocze |

Mam trochę czasu, a więc wrócę wspomnieniem do wydarzenia, kiedy moje lokalne ranczo stawiało u mnie płot.

Po paru dniach, kiedy chłopaki odpoczęły i doszły do siebie, zaoferowali pomoc w posprzątaniu resztek, które pozostały po tej robocie. Ucieszyłam się, że w końcu zakończymy ten temat. Do tej operacji została zatrudniona Morwa – koń Lesia , najstarszy i jeden z dwóch żyjących na mojej wsi.

20150909_160444 20150909_160604 20150909_160826 20150909_162031
Wprawdzie Lesiu mówił, że Morwa została przyłapana przez policję, że jeździ nietrzeźwa i dostała mandat i zakaz ciągnięcia wozu przez jakiś czas, ale czego się nie robi dla sąsiadki ! Poza tym bardzo silna motywacja ze strony rancza : trzeba zarobić na piwo ! O umówionej godzinie zajechali pod moją stodołę tzn. wjechała Morwa z załadowanym wozem i trzech asystentów.

20150909_160422

20150909_161801  20150909_161610 20150909_161626 20150909_161453
Praca była nad podziw bardzo zorganizowana i odbywała się w bardzo ściśle określonym rytmie….10 minut noszenie drzewa do stodoły i 15 minut przerwy na papieroska i na beztroskie rozmowy. Najpierw zza płotu, a potem już oficjalnie na fotelu prezesa – zasiadł Kaźmirz i jak prawdziwy szef doglądał, czy wszystko idzie sprawnie.

20150909_162212 20150909_162232 20150909_162209

20150909_161540 20150909_161543 20150909_162215

Aby przedłużyć tą sielankę na moim podwórku, Lesiu wpadł na genialny pomysł. Ponieważ wie, jak lubię Morwę i w ogóle konie – postanowił zrobić mi niespodziankę! Zanim się zorientowałam już siedziałam na Morwie. Nie wiem jak Lesiu to wytrzymał, jest chudy jak przecinek i cud, że się nie złamał jak mnie wsadzał na tego konia…….haha !

20150909_162558 20150909_162616 20150909_162644

20150909_162857_2 20150909_162904_2 20150909_162853_3 20150909_163125_2 20150909_162916_3

Nie wiem , kto się bardziej uśmiał koń czy ja, ale jakoś daliśmy radę ! Zdjęcia nie są może do końca ostre, Kaźmirz robił je po raz pierwszy, ale jak na debiutanta i tak są niezłe !
I tak minął chłopakom jeden z ciekawszych dni w ich życiu….

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *