Jak nie kochać jesieni, kiedy maluje każdego dnia tak piękne obrazy ! To niewątpliwie najpiękniejsza pora roku, obfitująca w największą paletę barw ! Już zaczęła swoje malowanie, a ja zauroczona uśmiecham się do tych obrazów już od rana ! Moja wiejska brama, stodoła, dom i drzewa toną w czerwieniach, żółciach i jeszcze zieleniach. Nie byłabym sobą, gdybym chciała zachować te widoki wyłącznie dla siebie, nie dzieląc się nimi z Wami. Zobaczcie w jakim zaczarowanym świecie przyszło mi spędzać ten jesienny czas. Wam też życzę,  dni pełnych cudownych barw jesieni….i zapraszam do mojego wiejskiego królestwa :

Na początek niebieski Mieciowy domek , popatrzcie jak imponująco wygląda w jesiennych tym razem ramach ?! Widzę go każdego dnia, bo znajduje się tuż za moją bramą:

Jeśli wyjdę za tą bramę na drogę i odwrócę się w stronę mojego  domu , niby barwy te same, brama też ta sama…..ale…. obrazy zupełnie inne :

Oczywiście to dzikie wino, jego barwne liście tworzą ten niezwykły klimat ! Trudno oprzeć się tym urokliwym obrazom i przejść obojętnie…Nawet mój modrzew opleciony tymi kolorami, z cudownym kobiercem z liści  wygląda odmiennie….jesiennie…

Jakby tego było mało , to dzikie wino wdarło się niemal we wszystkie zakątki mojego “królestwa”, dostarczając tym samym kolejnych zadziwiająco pięknych obrazów.

Mam nadzieję, że chociaż trochę przybliżyłam Wam –  Moi Drodzy –  mój wiejski jesienny świat ! Czy podoba się Wam ? Zdaję sobie sprawę,  że zdjęcia to nie wszystko i nie są w stanie całkowicie oddać tego klimatu ! Ale mamy przecież wyobraźnię, która dołączy do zdjęć miłe ciepełko wrześniowego słoneczka, w tle delikatne ptasie rozmowy i zapach Roztoczańskiej Ziemi !