Małe radości codzienności…
Ogólna, Pamiętniki EK, Pokochaj Roztocze |
Wczoraj o tym pisałam….i po raz kolejny przekonałam się , że tak się dzieje ! Pisałam , nie czekajcie na szczęście tylko znajdujcie je każdego dnia w wokół siebie ! Wybrałam się do pobliskiego miasteczka i już przez szybę samochodu dostrzegłam cudowny zachód słońca. Trudno było dalej jechać spokojnie ! Pierwsza myśl: muszę koniecznie zatrzymać się , aby ten widok jak najdłużej cieszył moje oczy… Stałam oniemiała z zachwytu , widziałam już wiele pięknych zachodów słońca, ale każdy był inny ! Zazwyczaj otoczenie , które towarzyszy tym zjawiskom nadaje charakter obrazu … Muszę przyznać, że to słońce zanurzało się za horyzont około 30 minut, i w tym czasie nikt na to nie zwrócił uwagi oprócz mnie…. Samochody błyskawicznie przejeżdżały obok mnie i nie zauważyłam w tym czasie , ani jednej osoby skupionej na tych cudach natury….niestety ! Zamyśleni, zagonieni… pędzimy przed siebie , depcząc często to, co oferuje nam wspaniała natura ! Ja cieszyłam się tym cudownym widokiem do końca…
Oparłam się o dach samochodu ( foto powyżej) i zrobiłam parę zdjęć , aby tą otaczającą mnie magię – zatrzymać na dłużej :
Kiedy słońce schowało się już całkowicie pozostał na niebie taki obłoczek ! Nic już nie wskazywało na to , że przed chwilą było tak magicznie ! ja naładowana pozytywną energią ruszyłam w dalszą drogę. Łapmy więc takie chwile, to one własnie często dodają nam wspaniałej energii !
Niesamowite. Po prostu carpe diem Elu. Nic dodać, nic ująć.
Fantastyczne są Elu Twoje ujęcia zachodu słońca! Takie obrazy przechowujemy w naszej pamięci na zawsze! Gratuluję Ci takich zachwytów i ujęć!
Dziękuję i pozdrawiam…