Ja wcale nie próżnuję….!!!
Muzyka i Film, Ogólna, Pamiętniki EK |
Na wstępie dziękuję wszystkim za wpisy te miłe i te , które mówią o tym , że próżnuję : w efekcie zachęcają mnie do szybszego działania na moim blogu. Prowadzenie bloga wydaje się pozornie proste, a jednak….jednak wymaga dosyć sporo wolnego czasu, aby rzetelnie go prowadzić. A jest to jedyna rzecz, której mi notorycznie brakuje ! Najwięcej czasu pochłaniają niestety zdjęcia i ich obróbka. I tak czasami wysyłam Wam takie, które potrzebują jeszcze wykończenia ! Mam nadzieję, że mi to wybaczycie !
Szanując wasze opinie i chcąc Wam moi kochani i bardzo mi już po roku bliscy, wynagrodzić choć trochę oczekiwanie na dalszy ciąg mojego mandarynkowego życia – zasiadam teraz do pisania chociaż paru zdań. Dochodzi już prawie północ, a ja aktualnie od dwóch dni jestem w Bielsku. Przyjechałam tu na wesele mojego siostrzeńca. Jakoś wesela w tym roku obrodziły w mojej rodzinie, bo miesiąc wcześniej byłam z córkami na weselu innego siostrzeńca. Jakby tego było mało – to za miesiąc mam jeszcze trzecie wesele i też w Bielsku. Do tego dochodzą wyjazdy służbowe i mimo tego, że tak bardzo chce być jak najwięcej w mojej krainie szczęśliwości, to życie płata mi takie podróżnicze wyskoki !
Muszę dodać , że moje ostatnie dni na wsi, też mnie absorbowały maksymalnie, ponieważ kończy się lato i trzeba zaopatrzyć piwniczkę na zimę. A więc grzyby, maliny , kapusta itd. i do tego jeszcze dużo moich gości, którzy chcieli skorzystać jeszcze z ostatnich dni pięknego lata ! O tym wszystkim postaram się już wkrótce napisać. Jednym słowem tematów i przeżyć dużo…..brak tylko czasu, żeby to przelać na bloga ! Ale zbliża się jesień i wtedy pojawi się więcej czasu , a więc i wpisów więcej !
Wracam za 2 dni i będę robić malinowe (i nie tylko ) nalewki, więc też dam Wam na nie już wkrótce przepis. Tymczasem bardzo serdecznie Was pozdrawiam ! Nadchodzą, jeśli wierzyć prognozom, deszczowe dni, a więc posyłam Wam takie słoneczko na początek tygodnia :
Dodaj komentarz