Bazyliszek , kaczka…..i Żurawina
Wydarzenia |
Parę lat temu to był przypadek. Spacerowałam z Tunią ( moja młodsza córeczka Natalia) po warszawskiej Starówce i w pewnym momencie mijając letni ogródek restauracji Bazyliszek zobaczyłyśmy zachęcające zaproszenie na kaczkę z jabłkami. Ponieważ byłyśmy już bardzo głodne postanowiłyśmy spróbować tego specjału ! Kaczka była pyszna, obsługa miła i do tego piękne słoneczne popołudnie! Tak nam się spodobało, że od tego czasu – a było to 5 lat temu- stało się naszą tradycją. Każdego lata Tunia zaprasza mnie do Bazyliszka na kaczkę, a wieczorem wpadamy na Żurawią do…… Żurawiny na pyszny tort bezowy z serkiem mascarpone i małą czarną. Polecam kaczkę Bazyliszka i przepyszne desery w Żurawinie, gdzie często “lansują” się młode zespoły muzyczne…całkiem niezłe !
Oczywiście dołączam parę zdjęć…..
Najpierw spacer:
Dodaj komentarz