Bazyliszek , kaczka…..i Żurawina

Wydarzenia |

Parę lat temu to był przypadek. Spacerowałam z Tunią ( moja młodsza córeczka Natalia) po warszawskiej Starówce i w pewnym momencie mijając letni ogródek restauracji Bazyliszek zobaczyłyśmy zachęcające zaproszenie na kaczkę z jabłkami. Ponieważ byłyśmy już bardzo głodne postanowiłyśmy spróbować tego specjału ! Kaczka była pyszna, obsługa miła i do tego piękne słoneczne popołudnie! Tak nam się spodobało, że od tego czasu – a było to 5 lat temu- stało się naszą tradycją. Każdego lata Tunia zaprasza mnie do Bazyliszka na kaczkę,  a wieczorem wpadamy na Żurawią do…… Żurawiny  na pyszny tort bezowy z serkiem mascarpone i małą czarną. Polecam kaczkę Bazyliszka  i przepyszne desery w Żurawinie, gdzie często “lansują” się młode zespoły muzyczne…całkiem niezłe !

Oczywiście dołączam parę zdjęć…..

Najpierw spacer:

20150723_183132 (2)

20150723_195801_3 20150723_201408_2 20150723_200839

20150723_201504_2

20150723_183338_2 20150723_183817 20150723_183936_2 20150723_200301_220150723_184229_2

20150723_183936_2 20150723_184545 20150723_184530_2

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *